W klasztorze sióstr dominikanek w Tarnobrzegu Wielowsi w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz sprawował odpustową Mszę świętą w zakonnej kaplicy, która została zalana podczas tegorocznej powodzi. - Woda, jak na terenie całego klasztoru, poczyniła tutaj poważne szkody - opowiada siostra Beata Talik, przełożona domu - ale kaplicę uporządkowałyśmy, jako pierwszą, bo to serce klasztoru. Wieczorną Eucharystię biskup sprawował wraz z miejscowymi kapłanami i ojcami dominikanami. W kościele zgromadziły się także dzieci, które przystąpią wkrótce do I Komunii świętej. Towarzyszyły im głównie matki. Podczas homilii odnosząc się do dogmatu Niepokalanego Poczęcia wskazał na konieczność dostrzeżenia godności kobiety, która przejawia się w jej powołaniu do macierzyństwa biologicznego i duchowego. - Maryja zaufała Bogu i przyjęła dar życia, które poczęło się pod jej serce. Każda kobieta ma szczególne zadanie, jeśli chodzi o przekazywanie życia, pielęgnowanie go i obronę. Dziś deprecjonuje się powołanie kobiety do macierzyństwa wskazując na inne płaszczyzny, w których może się ona realizować. Niektórzy chcą w ten sposób udowodnić, że kobieta ma taką samą godność, jak mężczyzna. Myślę, że w naszym kręgu kulturowym uformowanym przez chrześcijaństwo, które widzi w każdym człowieku osobę na obraz i podobieństwo Boga, nikt nie ma wątpliwości, że kobieta jest we wszystkim równa mężczyźnie. Jest mu równa, ale jednocześnie od niego inna i właśnie dzięki tym różnicom kobieta i mężczyzna wzajemnie się uzupełniają - mówił biskup. Na zakończenie Eucharystii ordynariusz poświęcił medaliki dla dzieci przygotowujących się do pierwszej komunii świętej w parafii Wielowieś. Zapewnił jednocześnie zgromadzonych, którzy ucierpieli podczas ostatniej powodzi, że Kościół będzie im nadal pomagał w powrocie do normalnego życia.