
Działają charytatywnie w Sandomierzu od 190 lat!

W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, popularnie zwane Szarytkami, świętowały 190 lat swojej posługi w Sandomierzu. Z tej racji uroczystej Mszy świętej dziękczynnej za ich działalność charytatywną, sprawowanej w kościele pw. Świętego Ducha w Sandomierzu, przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. W Eucharystii uczestniczyły siostry z prowincji warszawskiej na czele z przełożoną prowincjalną siostrą Stanisławą Kokosza, która przed Mszą świętą przedstawiła historię zgromadzenia oraz jego charyzmat, wyrażający się w działalności na rzecz chorych, ubogich i niepełnosprawnych, który już od prawie II wieków realizują w Sandomierzu. Wszystkich przybyłych na czele z ordynariuszem sandomierskim, powitał dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej, ks. Bogusław Pitucha, który przypomniał również, że działalność dobroczynna w obecnym budynku Caritas prowadzona jest już od XIII wieku, a zapoczątkowana została przez Zakon Duchaków.
W wygłoszonej homilii bp Krzysztof Nitkiewicz ukazał dwie zasadniczo różne postawy wobec Boga i drugiego człowieka: postawę Ewy i Matki Najświętszej. "Zrywając owoc z drzewa zakazanego, Ewa rości sobie prawo do decydowania o tym co jest dobre a co złe. Chce zająć miejsce Boga. Taką postawę przyjmują dzisiaj ci, którzy stawiają człowieka na samym szczycie hierarchii, zapominając o Bogu, co w konsekwencji prowadzi do katastrofy" - mówił do zebranych ordynariusz sandomierski. "Postawa Matki Najświętszej jest zupełnie inna. Maryja przyjmuje wolę Bożą, będąc przekonana, że jeśli będzie ją realizować w swoim życiu dokona z pomocą Najwyższego wielkich rzeczy. Maryja stała się w ten sposób Służebnicą Boga i człowieka" - podkreślił bp Nitkiewicz, dziękując jednocześnie siostrom Szarytkom, za to, że kontynuują postawę Matki Najświętszej okazując miłość miłosierną wobec chorych, ubogich i niepełnosprawnych. Mówiąc z uznaniem o ich posłudze w diecezji sandomierskiej, gdzie mają cztery placówki, wspomniał o swoich kontaktach z Szarytkami w Białymstoku i Watykanie.
Siostry przybyły do Sandomierza dokładnie 8 grudnia 1819 roku. Do roku 1944 sprawowały pieczę administracyjną nad szpitalem przy ul. Opatowskiej, przyczyniając się do jego rozbudowy oraz służąc w nim ubogich, chorym i niepełnosprawnym. W roku 1945 szpital przejęły nowe władze. Siostry nadal pracowały w nim jako pielęgniarki. Po dwudziestu latach, decyzją władz, zostały z niego zwolnione, by w roku 1989 ponownie do niego powrócić. Obecnie budynek starego szpitala jest siedzibą Caritas Diecezji Sandomierskiej, w którym działa ośrodek "Radość Życia". Swój dom zakonny mają w nim również siostry Szarytki, które kontynuują dzieło miłosierdzia: siostra Katarzyna pracuje jako pielęgniarka w Caritas, siostra Anna pełni posługę wśród chorych w szpitalu, a siostra Ewa jest zakrystianką w kościele Świętego Ducha. Siostry opiekują się również "Oknem Życia".
Ks. Michał Szawan