
Srebrny jubileusz parafii w Kocudzy

W liturgiczne wspomnienie św. Józefa Robotnika, 1 maja 2012 roku, wspólnota parafialna w Kocudzy przezywała 25-lecie erygowania placówki. Srebrny jubileusz połączony był z parafialnym odpustem, podczas którego bp Krzysztof Nitkiewicz udzielił parafialnej młodzieży sakramentu bierzmowania. Przedstawiciele parafii witając pasterza diecezji przybliżyli historię parafii prosząc jednocześnie o błogosławieństwo na trud rozbudowy kościoła. Wspólną Eucharystię pod przewodnictwem biskupa sprawowali kapłani, którzy pracowali w kocudzkiej parafii, księża dekanalni oraz zaproszeni goście. We wspólnej modlitwie uczestniczyli parlamentarzyści, władze samorządowe oraz liczni wierni. Podczas homilii biskup ordynariusz mówił o wartości i znaczeniu ludzkiego trudu. - Praca nie jest karą za grzechy pierwszych rodziców. Ona ma ścisły związek z godnością człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boże. To podobieństwo wyraża się w udoskonalaniu świata stworzonego przez Boga. Takie jest nasze ludzkie powołanie i musimy wypełnić je jak najlepiej, dochowując wierności Bożemu prawu. Z kolei brak pracy marginalizuje i poniża człowieka. Politycy i związkowcy, którzy deklarują się jako osoby wierzące nie mogą o tym zapominać - mówił do zebranych bp K. Nitkiewicz. Ordynariusz zwracając się do kandydatów do bierzmowania wskazał na ważność zdobywanej przez młodych wiedzy jako warunku dobrego przygotowania się do wejścia w dorosłość i podjęcia ważnych życiowych zadań. Po homilii bp K. Nitkiewicz udzielił sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej młodzieży gimnazjalnej. Mszę świętą zakończyło nabożeństwo do św. Józefa, patrona parafii.
Historia parafii sięga początku lat osiemdziesiątych, kiedy to powstała kaplica, która po kilku latach stała się świątynią parafialną. - Najpierw biskup lubelski powołał tutaj za sprawą proboszcza z Dzwoli samodzielny ośrodek duszpasterski, który w 1987 r. po wybudowaniu kaplicy uczynił parafią - wyjaśnia ks. Jan Kardaś, proboszcz parafii. Obecną świątynię mimo trudnego czasu stanu wojennego wybudowano w ciągu roku. W tym roku rozpoczęto rozbudowę kościoła, przedłużana jest nawa główna i poszerzane nawy boczne poprzez dobudowane kaplice. - Podkreślam niejednokrotnie duże zaangażowanie i troskę wiernych o sprawy parafialne. Inicjatywa rozbudowy świątyni wyszła właśnie od nich, bo w niedzielę i święta w kościele jest zbyt ciasno. Wraz z radą parafialną przygotowaliśmy plany rozbudowy, następnie zgromadzono materiał, a teraz ruszyliśmy z pracami. Dzięki dużej pomocy wiernych prace postępują znacząco naprzód - dodał proboszcz.
Ks. Tomasz Lis (e-mail)