
Bp Dzięga odwiedził chorych i modlił się za nich


W uroczystość Matki Bożej z Lourdes, podczas obchodów Światowego Dnia Chorego 11 lutego 2007 roku, bp Andrzej Dzięga w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu odprawił Mszę Świętą w intencji chorych, a następnie udał się do Hospicjum Świętego Ojca Pio, mieszczącego się przy ul. Dąbrówki. W homilii bp Dzięga wskazał na trzy podstawowe grupy cierpienia. Do pierwszej grupy ordynariusz zaliczył naturalne procesy, czyli starzenie się, słabnięcie i zamieranie funkcji organizmu. Stwierdził, że w tym przypadku najważniejsza jest opieka rodziny, która wspiera i z radością dzień po dniu przeżywa obecność tej osoby w rodzinie. Drugą grupę wg biskupa sandomierskiego stanowi źródło problemów zdrowotnych, chorobowych, na które człowiek często nie ma wpływu. - Zdarza się, że Bóg pozwala dotknąć kogoś cierpieniem nie po to, aby go karać, aby się mścić. Ale tylko po to, aby pokazać wielkość miłości tego człowieka, wielkość wiary i piękno jego serca - mówił kaznodzieja. Do trzeciej grupy zaliczył on cierpienia wywołane czyimś grzechem, czyjąś złością, brakiem miłości. Na zakończenie bp Dzięga przypomniał, że cierpienie i choroba dotyka też duszy. Po Mszy bp Dzięga udał się do Hospicjum Świętego Ojca Pio. Do zgromadzonych tam chorych powiedział "że cierpienie to jest szczególne wybraństwo Boże. To jest szczególne Boże zaproszenie". Następnie ordynariusz stwierdził, że "Pan Bóg tego rodzaju krzyż, tego rodzaju problem, problem cierpienia, daje komuś, komu najbardziej ufa". Na zakończenie skierował do chorych prośbę, aby swoje cierpienia ofiarowali Bogu w różnych intencjach i dodał, że są potrzebni nam wszystkim, "bo my się przy was uczymy prawdy o życiu ludzkim, przy was się uczymy prawdy o miłości, przy was się uczymy prawdy o świętości, prawdy o Bogu i o człowieku".
Rafał Tracz (e-mail)