
Radosny wypoczynek w Mędrowie


Mędrowski ośrodek zamyka i otwiera drzwi za kolejnymi turnusami, a przed budynkiem dawnej szkoły, adaptowanej na ośrodek rekolekcyjny, gwarno i ruchliwie. Po ostatnim turnusie Nowej Dęby, początek sierpnia zabrzmiał śpiewem, śmiechem i gwarem kolejnej grupy, która przyjechała tutaj na wypoczynek, na modlitwę i pogłębienie przyjaźni z Panem Bogiem, na poznawanie nowych przyjaciół i znajomych - jak to w wakacje. Tym razem, sześćdziesięciu osobowa grupa młodzieży i dzieci przyjechała z Komorowa i tarnobrzeskiej parafii Św. Barbary, chociaż spotkać można było osoby z Kocudzy, z Majdanu, Mielca, Kurzyny. Pomoc i opieka Katarzyny Targońskiej - katechetki, zaangażowanie animatorów sprawiły, że tygodniowy turnus mędrowski znowu zapisał się w pamięci uczestników jako czas wakacyjnej radości i odpoczynku. Nad całością - od strony organizacyjnej i duszpasterskiej - czuwał ks. Stanisław Bar razem z ks. Andrzejem Cagiem - proboszczem z Komorowa. Nie zabrakło także i tym razem, w krótkim tygodniowym turnusie, okazji do wypoczynku, rekreacji, nawiązania nowych znajomości, zabawy, kąpieli nad Hańczą, wycieczek, a przede wszystkim spotkania z Panem Bogiem w przyrodzie pięknego krajobrazu świętokrzyskiego, w radości i w przyjaźni. Niektóre osoby przyjechały do Mędrowa już po raz kolejny - i jak twierdzą - wrócą tutaj znowu za rok, powtarzając z żalem, że "szkoda, ze dopiero za rok".
Andrzej Zych