Koło Misyjne istniejące przy parafii pw. św. Floriana w Stalowej Woli obchodziło w dniach 6-7 grudnia br. 30-lecie swego istnienia. Mszę świętą odprawili: bp Edward Frankowski, ks. Jan Kozioł, proboszcz, współzałożyciel i opiekun koła, ks. Marek Dzióba, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji sandomierskiej oraz ośmiu misjonarzy. W homilii bp Frankowski powiedział, że misje są potrzebne, aby ludziom na całym świecie uświadomić, że jesteśmy jedną wielką rodziną Bożą, a naszym Ojcem jest Bóg. Nawiązując do nawiedzenia Matki Bożej Fatimskiej w diecezji stwierdził: - My bez Matki Najświętszej sobie nie poradzimy, bo to Ona starła głowę węża, Ona jest przez szatana niezwyciężona. Najlepszą pomocą dla kapłanów misjonarzy, dla misji i dla ratowania Ojczyzny naszej - mówił dalej biskup - jest wziąć do ręki różaniec i na tym różańcu wypraszać pomoc i opiekę Maryi, bo tylko przez Maryję przyjdzie zwycięstwo.

W darach ofiarnych członkowie koła misyjnego pochodzący z różnych parafii Stalowej Woli i okolicznych miejscowości złożyli dary - ornaty i naczynia liturgiczne, które przekazane będą na misje m.in. do Czadu, gdzie znajduje się placówka diecezji sandomierskiej.

Po Mszy świętej Feliks Kotwica, prezes Koła Misyjnego, który jako jedyny jest w tej wspólnocie od początku, przedstawił jej historię. Powstała ona we wrześniu 1973 r. z inicjatywy pięciu osób świeckich i ks. Jana Kozioła za przyzwoleniem proboszcza - ks. Władysława Janowskiego. Obecnie koło liczy ponad 450 osób. Głównym celem wspólnoty jest niesienie pomocy duchowej i materialnej polskim misjonarzom pracującym w krajach misyjnych. Członkowie czynią to przez modlitwę indywidualną i wspólnotową, m.in. podczas czuwania nocnego w I soboty miesiąca i w każdy czwartek poprzez adorację Najświętszego Sakramentu oraz przez pokutę i ofiary pieniężne.

Z okazji Jubileuszu 30-lecia istnienia Koła Misyjnego, jego członkowie otrzymali błogosławieństwo od bp. Andrzeja Dzięgi, które w jego imieniu wręczył ks. Dzióba.