Blisko 500 strażaków, zarówno z państwowych jak i ochotniczych formacji straży pożarnej, wzięło udział w dorocznym Diecezjalnym Święcie Strażaka, jakie odbyło się w Koprzywnicy, 4 maja br., w liturgiczne wspomnienie św. Floriana, męczennika. Strażacka brać oraz licznie przybyli na uroczystość wierni zgromadzili się w kościele pocysterskim parafii pw. św. Floriana. Mszy Świętej przewodniczył bp Andrzej Dzięga. W swojej wielowątkowej homilii Pasterz diecezji wskazał m.in. na symbolikę munduru strażackiego, który nobilituje, ale i zobowiązuje. Mówił o patriotyzmie, służbie Bogu i Ojczyźnie, poruszył problem jedności we wspólnocie, warunkującej owocną i twórczą pracę, odnosząc wszystkie kwestie do Ewangelii. - Służycie Bogu na chwałę i ludziom na pożytek, służycie na tej sandomierskiej ziemi. Wam nie trzeba mówić o patriotyzmie ani o miłości Ojczyzny, bo wy wiecie, że każdy obszar zabezpieczony przed powodzią i każdy skrawek lasu uratowany przed pożarem, to patriotyzm wyrażony w czynach - mówił ordynariusz o pracy strażaków. Po Eucharystii bp Dzięga poprowadził procesję eucharystyczną na placu przykościelnym, pobłogosławił zebranych Najświętszym Sakramentem i ucałował relikwie św. Floriana. Dalsza, świecka część tego święta odbywała się na stadionie w Koprzynicy. Gospodarzem uroczystości był ks. Jerzy Burek, proboszcz parafii św. Floriana w Koprzywnicy. W wydarzeniu wzięli udział m.in. księża kapelani straży pożarnej z diecezji, kapłani z dekanatu i zaproszeni goście.