
W Rakowie odbył się muzyczny wieczór


W Rakowie w sobotni wieczór 21 lipca 2007 roku parafia wraz z ks. proboszczem Romanem Dylągiem gościła lubelską Cameratę, siedlecką Scholę Gregoriana z ks. dr. Pawłem Paćkowskim, przyjechał także Jerzy Zelnik i arcybiskup Edward Nowak z Rzymu. Pomysł na "Rakowskie divertimento" wyrósł ze specyfiki tego miejsca, cieszącego się niegdyś wielkimi tradycjami maryjnego kultu, który tutaj kwitł przez wieki i miłości do tych stron prof. Kazimierza Górskiego, rakowianina. Rakowski ośrodek, jak opowiada Agata Kusto, był bardzo prężny: tutaj przebywali kompozytorzy, muzycy, wręcz o światowym poziomie. W Rakowie odnaleziono stare kompozycje, które opracował Jan Węcowski i w lipcu postanowiono je wykonać: maryjne kompozycje Józefa Zeidlera "Stabat Mater" i "Litanię d-moll de Beata Mariae Virgine". Sobotni koncert odbywał się w charakterystycznej dla Cameraty formie spektaklu, w którym wykorzystano pokaz multimedialny z obrazami Matki Bożej, ukazującej Jej różne przymioty: macierzyństwo, cierpienie pod Krzyżem. Oprócz wymienionych wyżej kompozycji słuchacze rakowskiego wieczoru usłyszeli także dwa utwory, które miały tutaj swoją premierę: koncert na dwa soprany, basso continuo "Te Matrem Dei laudamus" i "Regina Coeli". Całość przedsięwzięcia uzupełniały recytacje "Do Najświętszej Maryi Panny Litania" Cypriana Kamila Norwida i medytacje zaczerpnięte z tekstów Jana Pawła II w wykonaniu Jerzego Zelnika. Forma koncertu została oparta na dwóch kompozycjach Józefa Zeidlera (1744-1806), z których pierwsza nawiązuje do sceny ukrzyżowania Chrystusa. Trzon muzyczny stanowiła tu średniowieczna sekwencja "Stabat Mater" Jacopone da Todi, a druga - o charakterze błagalno modlitewnym - przywoływała czasy XII-wiecznej Francji i maryjnego Loreto, gdzie zrodziła się Litania loretańska, przyzywająca Maryję jako Matkę Bożą, Dziewicę, Królową. Zanim przy odsłoniętym obrazie, przed którym na świeczniku umocowywano świece podawane przez solistów Cameraty, popłynęły barokowe nuty na chwałę rakowskiej Matki, świątynia wypełniła się gregoriańskim śpiewem uroczystej Mszy Świętej sprawowanej w języku łacińskim przez bp. Mariana Zimałka wspólnie z abp. Edwardem Nowakiem. Męski chór parafialny, reaktywowany i prowadzony przez Mirosława Kowalika, razem ze Scholą Gregoriana z WSD z Siedlec pod kierunkiem ks. Pawła Paćkowskiego prowadzili śpiew podczas Mszy Świętej. Bp Zimałek, nawiązując do norwidowskiej triady piękna, pracy i zmartwychwstania ukazał Maryję jako tę, w życiu której piękno, rodzące się ze współpracy z Bogiem, otwarciem się na Jego łaskę i zgodę na Bożą wolę, zachwyca do dzisiaj i owocuje zmartwychwstaniem. Zachęcał do wpatrywania się i naśladowania Matki Bożej, aby poprzez naśladowanie Jej w swojej codziennej pracy, piękniało człowieczeństwo i owocowało zmartwychwstawaniem. Biskup ordynariusz Andrzej Dzięga, który rakowskie wydarzenie objął honorowym patronatem przekazał wielki kosz kwiatów w dowód uznania dla artystów, uhonorowanych także przez wójta Gminy Raków pamiątkowymi dyplomami, wręczonymi przez bp. Mariana Zimałka.
Ks. KS