W Sandomierzu odbyły się 1 marca 2012 roku obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przy symbolicznej mogile ppłk. Antoniego Wiktorowskiego, w czasie Akcji Burza dowódcy 2. Pułku Piechoty Legionów, aresztowanego w 1945 roku przez Urząd Bezpieczeństwa i zamordowanego w nieznanych okolicznościach wspominano tych, którzy walczyli o wolność Ojczyzny i po II wojnie światowej byli prześladowani przez ówczesną władzę. W uroczystości wzięli udział m.in. Sandomierska Jednostka Strzelecka, uczniowie Collegium Gostomianum, tzw. budowlanki oraz Liceum Ogólnokształcącego w Koprzywnicy, którzy przyjechali z własnym sztandarem. Strzelcy trzymając w rękach pochodnie, zaciągnęli wartę przy symbolicznym grobie. - To, co złożyli w ofierze żołnierze Armii Krajowej, to była wielka rzecz, cały świat podziwia ich wkład w walkę o niepodległość naszej ojczyzny - powiedział Radiu Kielce kpt Wojciech Targowski, członek AK. Dodał, że jest mu przykro, ponieważ nie zawsze i nie we właściwej formie ten wysiłek był uznawany przez ludzi, którzy do tego byli zobowiązani. W obchodach uczestniczył wychowanek ppłk. Antoniego Wiktorowskiego Zbigniew Kondracki, ostatni żyjący świadek jego aresztowania, który powiedział nam, że od 20 lat walczy o prawdę - chce dowiedzieć się, jakie były okoliczności śmierci tak bliskiej mu osoby, jak na razie bezskutecznie. Podczas obchodów zaprezentowano program słowno-muzyczny przygotowany przez młodzież, następnie były przemówienia okolicznościowe i złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy na symbolicznej mogile ppłk. Wiktorowskiego. Spotkanie zakończyła wspólna modlitwa za poległych w obronie Ojczyzny i pomordowanych żołnierzy walczących o niepodległość i suwerenność Ojczyzny.