
Jasełka kukiełkowe w stalowowolskiej ochronce

Bożonarodzeniowe jasełka zorganizowali wychowankowie, pracownicy i sympatycy Ochronki im. Św. Brata Alberta w Stalowej Woli. W tym roku był to teatr kukiełek. Występowi prawie dwudziestu młodych artystów, który odbył się w sali katechetycznej parafii Matki Bożej Królowej Polski, towarzyszył opłatek, w którym wzięli także udział prezes Towarzystwa im. Brata Alberta w Stalowe Woli Jan Sibiga oraz naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Halina Wołos (miasto finansuje działalności plastyczną, muzyczną i sportową ochronki). Tegoroczne widowisko jasełkowe przygotowała pedagog Ewa Baran. O stronę muzyczna przedstawienia zadbali Barbara Myśliwiec, który w ochronce prowadzi też taneczny zespół występujący z sukcesami na różnych konkursach, oraz grający na organach Witold Robuta. Kolorową scenografię, przypominającą jak żywo Betlejem, wykonała natomiast Dorota Szafraniec - plastyk oraz teatrolog. - Obecnie w stalowowolskiej ochronce - powiedziała jej dyrektor Anna Miller - przebywa 38 podopiecznych (najmłodsze mają 3 latka) plus 9 w tzw. mieszkaniach chronionych - dla wychowanków, którzy już się wprawdzie usamodzielnili, ale z uwagi na to, że się jeszcze uczą, mogą w nich przebywać do 25 roku życia.
Andrzej Capiga (e-mail)