Na swoje comiesięczne spotkanie formacyjne, siostry zakonne z diecezji sandomierskiej, w sobotę 16 maja 2009 roku, udały się w pielgrzymce do Sulisławic, aby w tym świętym czasie Nawiedzenia modlitwą u Tronu Matki Bożej Bolesnej zamknąć kolejny rok pracy formacyjnej, dziękować Bogu przez ręce Maryi za dar wspólnych spotkań oraz prosić o dalszą pomoc i opiekę oraz o nowe powołania. Ksiądz kustosz Mariusz Mazur w towarzystwie ks. dyrektora Leona Siweckiego po serdecznym powitaniu zaprosił siostry do sali parafialnej, gdzie jako pierwszy punkt programu pielgrzymki odbyła się konferencja. Najpierw siostry wysłuchały interesującej historii o Sulisławskim Wizerunku, potem o dziejach sanktuarium i relacji o łaskach, których doznają wierni modląc się tutaj do Boga przez pośrednictwo Matki Najświętszej. Kończąc swoje wystąpienie ks. kustosz zachęcił siostry do ufnego powierzania swoich próśb Bogu przez Maryję oraz dał świadectwo swojego Jej zawierzenia: "Niech inni mówią co chcą, niech to nazywają jak chcą, ja wierzę i wiem, że ludzie tutaj za przyczyną Matki Bożej są przez Boga wysłuchiwani". Po zakończonej konferencji nastąpiło zwiedzanie starego kościoła oraz Izby Pamięci "Jędrusiów". Przewodnikiem był ksiądz kustosz. Słuchając obrazowych opowieści, siostry mogły jednocześnie podziwiać w galerii zdjęć urodziwych partyzantów i piękne bohaterskie dziewczęta. Po tej swego rodzaju lekcji patriotyzmu, siostry udały się do nowego kościoła na Mszę Świętą, aby w dzień święta patrona Polski św. Andrzeja Boboli, modlić się m. in. za Ojczynę i wszystkich Polaków. Mszy Świętej koncelebrowanej przewodniczył o. Stanisław OP, który przybył ze swoimi parafianami z Jarosławia. Współcelebransami byli ks. Leon Siwecki i ks. Stanisław CR, który skierował do sióstr i wszystkich pielgrzymów słowa homilii. Kaznodzieja, podobnie jak wcześniej prelegent, zachęcał do zwracania się do Matki Bożej z prośbami, a skuteczność Jej orędownictwa poparł licznymi przykładami osób, które zostały w tej świątyni wysłuchane. - Maryja prowadzi nas do Boga. Ona zawsze ukazuje nam Jezusa. Tak jak jest to przedstawione na Sulisławskim Wizerunku - mówił ks. Stanisław. Bezpośrednio po liturgii została odśpiewana litania loretańska, a potem siostry ze swoim księdzem dyrektorem oraz kustoszem udały się na spotkanie wspólnotowe do domu parafialnego, pozostali zaś pielgrzymi mieli jeszcze zapoznać się z historią sanktuarium. Przy agapie, którą przygotowali dla sióstr gospodarze sanktuarium, siostry podzieliły się ostatnimi przeżyciami ze swoich wspólnot oraz poinformowały całe gremium o ważniejszych wydarzeniach z życia swoich wspólnot. Była mowa m. in. o bogatych duchowo przeżyciach związanych z nawiedzeniem Matki Bożej Częstochowskiej w kilku domach zakonnych, o bliskiej już kanonizacji bł. Szczęsnego Felińskiego i zakończonym postępowaniu o cudzie w procesie beatyfikacyjnym m. Kolumby Białeckiej. Było też wspomnienie o biskupach: śp. bp. Marianie miłośniku tego sanktuarium i o solenizancie dnia, byłym pasterzu diecezji, metropolicie szczecińsko-kamieńskim abp. Andrzeju Dziędze. Z racji imienin i spotkania formacyjnego wypadającego w tym dniu, został wystosowany do Dostojnego Solenizanta specjalny telegram z życzeniami i zapewnieniem o modlitwie. Miła, wręcz rodzinna atmosfera spotkania formacyjnego u stóp Sulisławskiej Pani sprawiła, że siostrom żal było odjeżdżać. Ksiądz kustosz zaprosił siostry do przybycia w takim samym gronie znowu za rok oraz do częstszego nawiedzania sulisławskiego sanktuarium. Propozycja ta, prawie jako uchwała, została przyjęta gromkimi brawami.