W Dzień Zaduszny w sandomierskiej bazylice modlono się za zmarłych biskupów i prezbiterów diecezji sandomierskiej. Wieczornej Mszy świętej, której przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz wraz z biskupem seniorem Edwardem Frankowskim uczestniczyli kapłani, siostry zakonne, klerycy oraz diecezjanie. Podczas homilii pasterz diecezji wskazał na rzeczywistość śmierci, jako moment w drodze do spotkania z Bogiem. - Charakterystyczne dla naszych czasów próby przejęcia kontroli nad procesem umierania człowieka, choćby przez legalizację eutanazji, ukazywanie śmierci przede wszystkim w jej wymiarze biologicznym, robienie z niej spektaklu, osłabiają wiarę w życie wieczne. Uwłaczają jednocześnie ludzkiej godności. W konsekwencji jeszcze bardziej przywiązujemy się do tego świata, zapominając, że jesteśmy w nim tylko przechodniami. Niech te listopadowe dni, które gromadzą nas częściej niż zazwyczaj w miejscach spoczynku doczesnych szczątków bliskich nam zmarłych będą okazją do modlitwy w ich intencji oraz do głębokiej zadumy nad tajemnicą śmiercią. Ta refleksja pomoże nam przygotować się należycie do ostatecznego spotkania z Chrystusem i właściwie wykorzystać czas, jaki otrzymaliśmy od Boga na ziemi - mówił do zgromadzonych bp K. Nitkiewicz. Po wspólnej modlitwie odbyła się procesja do podziemi bazyliki, miejsca spoczynku biskupów sandomierskich, gdzie modlono się o łaskę życia wiecznego dla zmarłych biskupów i kapłanów kościoła sandomierskiego. Przy grobie bp. Gołębiowskiego delegacja z parafii w Baćkowicach, gdzie Sługa Boży bp Piotr Gołębiowski (zmarły 2 listopada 1980 roku i spoczywający w katedrze sandomierskiej) był proboszczem w czasie II wojny światowej, złożyła kwiaty i modliła się o jego rychłą beatyfikację. Warto podkreślić, iż w pierwsze dni listopada wierni mają możliwość zwiedzenia i modlitwy w kryptach bazyliki katedralnej, które są otwarte do dnia 8 listopada w godzinach od 8.00 do 17.00.