
Klerycy modlili się w Rudkach na Ukrainie

9 listopada 2008 roku delegacja alumnów Seminarium Duchownego w Sandomierzu wraz z księżmi przełożonymi ks. dyr. Markiem Flisem, ks. prefektem Piotrem Kulitą i ojcem duchownym Mariuszem Piotrowskim udała się do sanktuarium Matki Bożej Rudeckiej w Rudkach na Ukrainie (około 50 km od Lwowa). Okazją do tego wyjazdu było przygotowanie obchodów 400-lecia pobytu Cudownego Obrazu Matki Bożej w Rudkch. Po dotarciu do Rudek odprawiona została Msza Święta pod przewodnictwem ks. Piotrowskiego. Przybyłych powitał ksiądz proboszcz Gerard Liryk, który nie ukrywał wzruszenia oraz wyraził ogromną radość z powodu przyjazdu gości z Polski. We Mszy Świętej uczestniczyła duża liczba Polaków tam mieszkających, jak również rodziny, które mają polskie korzenie. W homilii ks. Piotrowski podkreślił, że "Kościół jest powszechny i dla niego nie ma granic, stąd nasza obecność, aby włączyć się w przygotowanie do Jubileuszu". Nawiązał również do obchodzonego święta poświęcenia Bazyliki na Lateranie. Po Mszy Świętej, krótką historię Seminarium przybliżył ks. prefekt Piotr Kulita, a klerycki zespół "Wbrew Pozorom" wystąpił z koncertem. Po zakończeniu koncertu ksiądz proboszcz Liryk opowiedział krótką historię kościoła, który przez wiele lat był magazynem towarowym, dopiero w 1989 roku została w nim odprawiona pierwsza Msza Święta po wojnie. Proboszcz ukazał także wizerunek Maryi z Dzieciątkiem, który otoczony jest bordiurą: wewnętrzna przedstawia postacie szesnastu proroków, Joachima i Annę, a zewnętrzna - wić akantu oplatającą sękatą gałąź. W gruncie tłoczone jest złocone tło o roślinnej ornamentyce. Tradycyjny przekaz mówi, że ikonę znalazł w zgliszczach spalonego przez Tatarów drewnianego kościółka w Żeleźnicy na Podolu Jerzy Czuryło z Goraja. W ten sposób ikona miała trafić do kościoła w Rudkach (wówczas jeszcze drewnianego).
Klerycy WSD