
Oazy w trosce o piękny kształt życia

- Za górami, za lasami, w krainie bez komórkowego zasięgu... - tak rozpoczynało się wiele meldunków, które w czasie Oazowego Dnia Wspólnoty składali uczestnicy wypoczynku. Wypoczynek w oazie ma swoja specyfikę. Jest połączony z formacją. W trosce o piękny kształt życia uczestnicy tegorocznych oaz spotykali się z siostrą Grażyną Chrobak, która pracuje w Liceum Katolickim w Sandomierzu. Prowadzone zajęcia z zakresu dziennikarstwa pomogły jej w docieraniu do młodzieży w ciekawy sposób. Równocześnie znajomość tego warsztatu pozwoliła uwrażliwiać na fałszywy obraz człowieka i jego potrzeby kształtowany często przez media i powielany nawet przez nauczycieli w zakresie wychowania do życia w rodzinie. Spotkania z młodymi słuchaczami i dyskusje okazywały się bardzo żywe. Dwu, czasem dwu i pół godzinne konwersacje okazywały się za krótkie. To bardzo ważne spotkanie - mówiła Małgosia. - Trudno rozmawia się dziś o tych intymnych sprawach - ciągnęła dalej, choć dużo rzeczy można znaleźć w czasopismach i internecie. Trudno, bo często bez szacunku do tajemnicy, którą jest człowiek. A on pozostanie tą tajemnicą choćby go ofotografowano z każdej strony. Taki kształt duszpasterskiemu hasłu "Otoczmy troską życie" w oazowym życiu nadała Diakonia wychowawcza. Łącznie odbyło się dziesięć spotkań, po pięć w każdym z dwóch turnusów.
Ogółem w tym roku oazy przeżywało w pierwszym turnusie 287 uczestników, a posługiwało im 66 osób w Diakonii wychowawczej. W drugim turnusie uczestniczyło 330 oazowiczów, a opiekowało się nimi 71 moderatorów i animatorów. Posługę wychowawczą podjęło również 18 kleryków sandomierskiego Seminarium Duchownego. W ramach Oazy Wielkiej GOLGOTA odbyły się trzy wakacyjne Oazowe Dni Wspólnoty z udziałem biskupów. Do Jasienia, gdzie 10 i 26 lipca zgromadzili się oazowicze u Matki Bożej Patronki Wypędzonych z Ojczyzny, na spotkanie z młodzieżą przyjeżdżał biskup Edward Frankowski. Podejmując w homilii temat troski o życie obrazował: "Gąsienica, poczwarka i motyl, to trzy różne formy tego samego życia. I nikt tego nie kwestionuje. Czyż nie w ten sam sposób trzeba się odnosić do różnych stadiów ludzkiego życia? A przecież istnieje jeszcze wyższa, duchowa forma ludzkiego życia, którą trzeba zauważyć i w sobie rozwinąć". Warto zaznaczyć, że do wspólnoty świadectwa i modlitwy przyłączyły się oazy z diecezji lubelskiej i siedleckiej (około sześćdziesięcioosobowe grupy), które były zorganizowane w pobliżu oaz naszej diecezji.
Organizatorzy oaz wyrażają wdzięczność dobroczyńcom: Urzędom Miast i Gmin, proboszczom oraz Bankowi Żywności w Tarnobrzegu i wielu sponsorom prywatnym za wsparcie organizacji wypoczynku i formacji.
Ks. Adam Lechwar