
Pogrzeb ks. infułata Adama Staniosa

Kościół radomski pożegnał ks. infułata Adama Staniosa. Zmarłego 25 grudnia 2007 roku kapłana, przez 43 lata proboszcza parafii Matki Bożej Miłosierdzia w Radomiu żegnali biskupi, księża, siostry zakonne, rodzina oraz rzesze parafian i sympatyków parafii. Uroczystości żałobne rozpoczęły się 28 grudnia czuwaniem przy trumnie w kaplicy na cmentarzu wojskowym przy ul. Limanowskiego. Potem ciało zostało wyprowadzone do kościoła Matki Bożej Miłosierdzia. W Godzinie Miłosierdzia, Mszę Świętą żałobną odprawił bp Marian Zimałek z Sandomierza, kolega kursowy zmarłego infułata, a homilię wygłosił ks. inf. Jerzy Banaśkiewicz, który przypomniał zasługi śp. ks. Adama Staniosa oraz jego trud włożony w budowę kościoła przy ulicy Struga i zaangażowanie w pomoc najbardziej potrzebującym. Późnym wieczorem odprawiona została Msza Święta żałobna pod przewodnictwem bp. Zygmunta Zimowskiego. Wieczór zakończyła modlitwa Apelu Jasnogórskiego, którą poprowadził przyjaciel ks. infułata - obecnie biskup zamojsko-lubaczowski Wacław Depo. 29 grudnia pożegnanie ks. infułata Staniosa rozpoczęło nabożeństwo różańcowe. Potem z udziałem księży biskupów, licznie zebranych kapłanów z diecezji radomskiej i sandomierskiej oraz tłumu wiernych, których nie pomieściła świątynia przy ulicy Struga sprawowana była Msza Święta pogrzebowa. Liturgii przewodniczył bp Zygmunt Zimowski, a homilię wygłosił bp senior Edward Materski. W swoim słowie bp Materski nazwał śp. ks. Adama Staniosa - dobrym pasterzem. Parafrazował słowa z pieśni wielkopiątkowej "Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud". Podczas homilii przywołany został 29 maja 1955 roku i katedra w Sandomierzu, to właśnie wtedy otrzymał święcenia kapłańskie ks. Adam Stanios. Był to początek drogi pasterskiej, która prowadziła przez Rzeczniów, Suchedniów, Skarżysko, Starachowice, a w końcu Radom - mówił bp Materski. Na zakończenie uroczystości pogrzebowych odbyło się odprowadzenie ciała do grobowca na cmentarzu przy ul. Limanowskiego przy zachowaniu ceremoniału wojskowego oraz z oddaniem salw honorowych. Ciało ks. infułata spoczęło w grobie, w którym zgodnie z testamentem chciał spoczywać ks. Adam Stanios. W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział przedstawiciele parafii, w których pracował w ciągu 52 lat kapłaństwa ks. infułat Stanios, licznie przybyły poczty sztandarowe, kombatanci, przedstawiciele zakładów pracy.
www.radom.opoka.org.pl