W sandomierskim seminarium odbył się dzień skupienia rodziców alumnów. Gości powitał ks. Dominik Bucki, dyrektor administracyjny seminarium. Następnie rodzice wraz ze swymi synami przeszli do auli wykładowych poszczególnych roczników na spotkanie z wychowawcami kleryków. W drugiej części jednodniowych rekolekcji odbyła się konferencja ks. Mariusza Piotrowskiego, ojca duchownego seminarium. Następnie wszyscy uczestniczyli we wspólnej Eucharystii w kościele św. Michała Archanioła. Ks. Jan Biedroń, rektor seminarium, który przewodniczył wspólnej modlitwie w homilii podziękował rodzicom za świadectwo ich wiary oraz prosił o dalsze wsparcie modlitewne dla swoich synów. - Jezus chce byśmy wyraźnie usłyszeli, że i nas spotka kara, jeżeli będziemy żyli w grzechu. Grzech niewiary powoduje śmierć duchową i jego skutki sięgają znacznie dalej niż skutki śmierci fizycznej. Potrzeba jest, więc nawrócenia, czyli zmiany myślenia, zmiany kierunku życia opartego na wzorze świata, uświadomienia sobie, że Bóg jest właściwym celem i fundamentem naszego życia. Poza Bogiem człowiek nie może być tak naprawdę szczęśliwym, nie może się rozwijać.(...) Rodzice alumna, mają w dalszym ciągu oddziaływać na swojego syna, wspomagając Seminarium w wychowaniu. To wychowanie dotyczy także odwracania się od zła i kroczenia drogą prawdy, oraz stawania się czytelnym znakiem obecności Chrystusa w świecie - mówił ks. J. Biedroń. Zakończeniem dnia skupienia było krótka modlitwa w kaplicy seminaryjnej poprowadzona przez ks. Waldemara Olecha, wicerektora wspólnoty.