Zmienia się otoczenie stalowowolskiej bazyliki konkatedralnej. Rozebrana została wielka szopa od ponad trzydziestu lat stojąca na tyłach świątyni. Służyła do przechowywania materiałów do budowy kościoła, plebani, domu katechetycznego i zalążka filii KUL. W tej szopie wydawane były także dary (żywność, leki, odzież), jakie w okresie stanu wojennego przychodziły z Zachodu.
W miejsce szopy powstaje parking. Będzie oświetlany stylowymi lampami. Parking jest bardzo potrzebny, bo wierni już nie mieli gdzie stawiać aut. Drugi utwardzony parking powstaje z boku świątyni. Zapobiegliwość proboszcza parafii Matki Bożej Królowej Polski ks. Edwarda Madeja wychodzi naprzeciw wygodzie parafianom, którym - co tu kryć - przybywa samochodów. Tu także stawiają swoje pojazdy studenci, uczący się w filii KUL.
Zdzisław Surowaniec