Harcerze działający w przy tarnobrzeskim hufcu ZHP spotkali się na opłatkowo-noworocznym spotkaniu. W harcówce działającej przy domu dziecka, zgromadzili się druhowie z zarządu, drużynowi, kapelani i harcerze, a pośród nich biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz i prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz. Świąteczną zbiórkę rozpoczęło zawiązanie kręgu poprowadzone przez komendant hufca, druhnę Józefę Germańską i śpiew kolęd. Harcerską gawędę na temat tradycji opłatkowej wygłosił o. Wojciech Krok OP, przeor dominikanów z Sandomierza. O tradycjach bożonarodzeniowych pośród włoskich skautów opowiadał bp Krzysztof Nitkiewicz. - Harcerzem jest się do końca życia. Bez względu na narodowość, czy miejsce, harcerza i skauta można poznać od razu po jego naturalności, usłużności i zaradności w każdej sytuacji - mówił biskup ordynariusz. O swoich harcerskich doświadczeniach i pracy w tej organizacji opowiadał także prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz, który działał w niej prawie 20 lat. - Ciągle czuję się harcerzem i z nostalgią wspominam lata, w których zdobywałem harcerskie sprawności w drużynie zastępu Knieja - mówił prezydent. Noworoczną zbiórkę zakończyła kolęda i zamkniecie kręgu iskierką harcerską poprowadzone przez druhnę Jadwigę Maj. Na zakończenie uczestnicy świątecznego spotkania połamali się opłatkiem składając sobie noworoczne życzenia.