
Męczennik z Dachau patronem kościoła w Czajkowie

Pierwszy w diecezji sandomierskiej i najprawdopodobniej pierwszy w Polsce kościół pw. bł. ks. prał. Antoniego Rewery, poświęcił w Czajkowie (parafia Wiązownica, gmina Staszów) 26 października br. bp Marian Zimałek, sufragan sandomierski.
- Patrzymy w przyszłość pełni ufności, bo to co będzie tu głoszone pomoże młodym żyć trzeźwo i czysto, pomoże małżonkom i rodzicom trwać niezachwianie w powołaniu do miłości wiernej i służebnej życiu, wszystkim pomoże zachować zgodę w rodzinach i sąsiedztwie, pomoże szanować Boga i każdego człowieka. Patronie nasz! Błogosławiony księże prałacie Antoni Rewero, który oddałeś swoje ofiarne życie za wiarę i Polskę, uproś nam u Boga łaskę postępowania według Ewangelii Jezusa Chrystusa - wołał w homilii bp Marian Zimałek, który odprawił pierwszą Mszę świętą w nowowybudowanym kościele. Ks. Zygmunt Gil z Sandomierza odczytał dekret ordynariusza sandomierskiego bp. Andrzeja Dzięgi, dotyczący nadania świątyni w Czajkowie Patrona - Męczennika za prawdę.
Ks. Jerzy Rybusiński, proboszcz parafii Wiązownica natomiast podziękował Księdzu Biskupowi za poświęcenie kościoła oraz wszystkim za przybycie. Przypomniał historię budowy świątyni w Czajkowie i ludzi zaangażowanych w jej powstanie.
- Pierwsze prace budowlane rozpoczęły się 6 października 2001 r., natomiast 30 czerwca 2002 r. bp Marian Zimałek wmurował kamień węgielny - przypomniał ks. Proboszcz. Podziękował parafianom i jak się wyraził: "wszystkim dobrodziejom", którzy ofiarowali swój trud, pracę i pieniądze na rzecz powstającej świątyni.
- Szczególne podziękowania należą się Stanisławie i Tadeuszowi Bednarskim z Czajkowa północnego, którzy od początku, bezinteresownie, pomagali zbierać pieniądze, organizowali prace budowlane. Bez ich pomocy trudno byłoby mi przeprowadzić tę inwestycję - wyznał ks. Rybusiński.
Zygmunt Drzymalski z Wiązownicy Dużej, projektant kościoła, który pełnił nadzór budowlany podczas budowy poinformował, że obiekt kościelny zbudowany z płyt żelbetowych jest trzynawowy z prezbiterium, posiada kaplicę pogrzebową i salkę katechetyczną. W świątyni jest 135 miejsc siedzących i ok. 300 stojących. Brakuje jeszcze nastawy ołtarzowej, organów, żyrandoli, nagłośnienia i systemu grzewczego. Wokół kościoła trzeba położyć chodniki z kostki brukowej i wybudować dzwonnicę.
Po Mszy świętej w miejscowej Szkole Podstawowej odbyło się przyjęcie dla zaproszonych gości.
- Jako szkoła, włączyliśmy się w oprawę Liturgii, udekorowaliśmy kościół, wykonaliśmy hasło: "Boże błogosław dzieło rąk naszych". Od strony organizacyjnej udostępniliśmy szkołę na uroczysty obiad. Cieszymy się, że po raz pierwszy mogliśmy gościć księdza Biskupa - powiedziała w wywiadzie dla "Gościa", Maria Swatek, dyrektorka SP.
Mariusz Bobula