- Błogosławiąc te opłatki chcę się jednocześnie modlić w waszej intencji, abyście sami stawali się jak chleb - mówił bp Andrzej Dzięga do twórców, animatorów kultury i konserwatorów zabytków, przybyłych na spotkanie opłatkowe 11 stycznia br. do Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu. Podczas uroczystości otwarto wystawę eksponatów, zakonserwowanych w ostatnim czasie przez Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Gospodarzem spotkania był ks. Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu. Witając ludzi kultury podkreślił, iż poprzez swoją aktywność twórczą dotykają oni piękna i eksponują je. Wyraził radość z obecności konserwatorów zabytków, uczestniczących w dziele zachowywania kultury materialnej. Skierował także ciepłe słowa do biskupów Andrzeja Dzięgi i Mariana Zimałka, dziękując im za troskę o sprawy kultury w diecezji sandomierskiej.
- Chcemy popatrzeć na owoce pracy tych, którzy dbają o zabytki - mówił ksiądz dyrektor. Poinformował, iż z okazji wieczoru opłatkowego została przygotowana wystawa dzieł, uratowanych niedawno od zapomnienia. Złożyły się na nią eksponaty, przywiezione do Muzeum Diecezjalnego w ubiegłym roku. Dzięki współpracy z warszawską ASP udało się przywrócić im pełną wartość ekspozycyjną. Obrazy i rzeźby konserwowano zarówno w ramach wykonywania prac dyplomowych, jak również normalnego toku działalności dydaktycznej Akademii. Przykładem pracy dyplomowej jest rzeźba z końca XV w., przedstawiająca Madonnę z Dzieciątkiem. Cenne są także obrazy filozofów i portrety. Odniesienia historyczne miała również refleksja bp. Andrzeja Dzięgi. Ordynariusz zwrócił uwagę na to, że każdy miniony wiek wniósł coś wartościowego do skarbca dziejów ludzkości. - W miejscach, w których jest zapisana melodia sprzed wieków, czujemy oddech kultury chrześcijańskiej, niosącej dobroć i nadzieję - powiedział. Ponadto bp Dzięga zadał pytanie o to, co nasze pokolenie wnosi do tej melodii. Uczestnicy spotkania podzielili się opłatkiem z miodem. Było to nawiązanie do dawnej, polskiej tradycji. Radowano się, kolędując przy akompaniamencie uczniów sandomierskiej szkoły muzycznej. Ducha radości wniosły także śpiewaczki ludowe z Baranowa Sandomierskiego, które zachwyciły interpretacją pastorałek.
Piotr Jackowski