Wychowaniu w kulturze chrześcijańskiej poświęcona była konferencja, zorganizowana przez Katolicki Dom Kultury "Arka" w Racławicach 25 listopada br. Jej uczestnikami byli przedstawiciele środowisk, biorących udział w Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej "Eutrapelia". Okolicznościowej Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej Dzięga. Pojęcie kultury chrześcijańskiej przybliżył prof. Włodzimierz Dłubacz, filozof z KUL.

W wygłoszonej homilii biskup sandomierski odpowiedział na pytanie, czym jest kultura i z czego się składa. Akcentował, iż jednym z jej elementów jest nauka, czyli wytrwałe i uporządkowane metodą dążenie do prawdy. Jako kolejny filar kultury wymienił religię, uczącą człowieka Bożej miłości. Wskazał także na moralność, pozwalającą rozpoznawać to, co dobre, jak również na sztukę, przybliżającą piękno pochodzące od Boga. Podkreślił, iż wymienione obszary i dziedziny są ze sobą powiązane, oraz że kultura ukorzeniona jest w samym Bogu. - W Europie mówimy o chrześcijańskiej kulturze - dodał bp Dzięga.

Po Mszy świętej zgromadzono się w sali kameralnej Katolickiego Domu Kultury "Arka", gdzie wątki zasygnalizowane przez ordynariusza rozwinął prelegent, prof. dr hab. Włodzimierz Dłubacz. Filozof zaznaczył, że jego wykład dotyczy kultury, czyli sposobu naszego życia i jego rezultatów. - Rzeczywistość, w której człowiek żyje, składa się z dwóch różnych sfer: natury i kultury - mówił. - Natura jest tym, co istnieje samo z siebie, natomiast kultura jest dodana do natury w wyniku działalności człowieka. (...) Człowiek działając, tworzy przede wszystkim siebie. I to, jak siebie zbuduje, przechodzi potem na jego wytwory. Kontynuując wywód naukowiec wskazywał, że kultura wyzwala w człowieku ludzki sposób bycia i służy uaktywnieniu jego ducha. Ma sprawić, iż człowiek stanie się dobry i mądry. A w jakim celu? By mógł zrealizować swoje najważniejsze dążenie - połączyć się z Bogiem. Prof. Włodzimierz Dłubacz poświęcił sporo uwagi kulturze chrześcijańskiej, która jest syntezą wiedzy i wiary. To właśnie chrześcijaństwo uzupełniło kulturę o wymiar nadprzyrodzony i uporządkowało aktywność ludzką, nadając jej transcendentny wymiar. Zarysowało także główne cele życia człowieka - poznawanie prawdy, umiłowanie dobra i piękna oraz połączenie się z Bogiem, czyli zbawienie. Wskazało również na ostateczny sens ludzkiego życia, miłości, cierpienia i śmierci. - Jeśli kultura jest sposobem życia, to życie chrześcijańskie jest życiem w perspektywie życia wiecznego - akcentował filozof. Dodał, iż kultura chrześcijańska jest w pewien sposób darem Boga i wynikiem współpracy człowieka z Bogiem. Jest to najdoskonalsza forma kultury, jaką ludzkość posiada. Ma ona bowiem wymiar uniwersalny i ostateczny. Podczas spotkania w "Arce" nie zabrakło akcentów artystycznych. Śpiewak operowy Piotr Szpara przypomniał wiele pięknych piosenek mówiących o miłości. Wystąpiła także młodzież reprezentująca Zespół Pieśni i Tańca "Racławice" oraz Niżańskie Centrum Kultury "Sokół". Ponadto doszło do dyskusji panelowej na temat wychowania. Poprowadził ją ks. Marian Balicki, diecezjalny duszpasterz środowisk twórczych.

- Często doświadczam trudności w promowaniu wartości chrześcijańskich - stwierdziła Ewa Sęk, dyrektor KDK "Arka". Zauważyła, że spotyka się także z sytuacjami odmiennymi, współpracując z pedagogami i młodzieżą szkół ponadgimnazjalnych podczas organizowania Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej "Eutrapelia". Nawiązując do racławickiej konferencji, określiła ją mianem wielkiej uczty dla uczestników. Była to okazja do wzajemnego wzbogacenia się i umocnienia na drodze do dobra. - Takie spotkania otwierają nowe horyzonty twórczości i kształtowania siebie jako człowieka - podsumowywał ks. Marian Balicki, diecezjalny duszpasterz środowisk twórczych. - W szczególności pomagają kształtować ludzi młodych, którym służymy. Dla obecnych tutaj nauczycieli i dyrektorów szkół jest to iskra, pozwalająca inaczej widzieć system wychowawczy i to, co robią w szkole.