W hutniczym mieście „Marsz milczenia” oraz wspólna modlitwa pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza upamiętniły trzydziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Ponad sto osób przyszło wieczorem 13 grudnia 2011 roku pod krzyż stojący przy trzeciej bramie Huty Stalowa Wola, by uczcić pamięć tych, którzy trzy dekady temu upomnieli się o wolność polskiego społeczeństwa i demokratyczne prawa. Duszpasterz ludzi pracy ks. Jerzy Warchoł poprowadził wspólną modlitwę pod miejscem pamięci. Stwierdził, że Polacy wolność zawdzięczają błogosławionemu Janowi Pawłowi II, przywódcom niektórych państw oraz wspaniałym ludziom „Solidarności”. - Chrystusowe „nie bójcie się, nie lękajcie się, nie trwóżcie się”, wypowiedziane na kartach Ewangelii, stało się mottem tych, którzy walczyli o wolność - powiedział ks. J. Warchoł. Następnie odbyła się modlitwa za zmarłych, którzy polegli w obronie Ojczyzny. Po złożeniu kwiatów pod krzyżem, i po zapaleniu pochodni uczestnicy przeszli w marszu milczenia przez miasto do bazyliki konkatedralnej. Wspólnej modlitwie Mszy świętej, którą koncelebrowali duszpasterze stalowowolscy przewodniczył biskup Krzysztof Nitkiewicz. - Stan wojenny, który został wprowadzony przed 30 laty był grzechem na wielką skalę. Podjęte w związku z nim działania stały w wyraźnej sprzeczności z prawem Bożym. Niosły śmierć i cierpienie, odzierały ludzi z ich godności, usiłowały zabić nadzieję - mówił do zgromadzonych pasterz diecezji. - Nasza pamięć o tamtych tragicznych wydarzeniach sprzed 30 lat nie wynika z zemsty. Chociaż ich zleceniodawcy i wykonawcy nie zostali ukarani choćby tylko symbolicznie, wierzymy, że ostatecznie zrozumieją swoją winę, okażą skruchę i otrzymają przebaczenie Boże i ludzkie. Modlimy się w tej intencji, polecając jednocześnie Bożemu Miłosierdziu wszystkie ofiary stanu wojennego i tych, którzy z jego powodu cierpią do dzisiaj. Jest to niesprawiedliwość, gdyż jak uczy Ojciec święty Benedykt XVI, dopiero zadośćuczynienie w pełni przywraca prawo (Spes salvi, 43). A ono nie objęło wszystkich - dodał biskup podkreślając konieczność pamięci o tamtym czasie. W uroczystościach wzięły udział także poczty sztandarowe oraz uczniowie wojskowych klas z „budowlanki”.