Do świętującej setne urodziny Karoliny Spinek z Piotrowic k. Zawichostu z życzeniami od premiera RP Kazmierza Marcinkiewicza przyjechał wojewoda świętokrzyski Grzegorz Banaś. Uroczyste urodziny odbyły się 28 stycznia br. w domu sędziwej Jubilatki, mieszkającej z rodziną w bardzo malowniczym miejscu nad samą Wisłą w Piotrowicach (parafia Trójca). Rozpoczęły się Mszą Świętą, którą celebrowali proboszcz parafii ks. Włodzimierz Mazur oraz ks. Roman Sieroń, dyrektor oddziału "Gościa Niedzielnego" w Sandomierzu. - Nasza jubilatka wraz z córką Stanisławą Kalitą i całą rodziną - odkąd pamiętam - są bardzo związane z naszą parafią, należą do Róży Różańcowej i za to chciałem im dzisiaj szczególnie podziękować - powiedział miejscowy proboszcz ks. Włodzimierz Mazur, który duszpasterzuje tu od 14 lat.
Po Eucharystii, w której uczestniczyła Jubilatka, jej najbliźsi, zaproszeni goście oraz parafianie przyszedł czas na kwiaty, prezenty, życzenia i moc dobrych słów. Najważniejsze życzenia, od prezesa Rady Ministrów RP Kazimierza Marcinkiewicza padły z ust jego przedstawiciela wojewody Grzegorza Banasia, który specjalnie na krańce województwa dotarł z Kielc. Nie zabrakło również powinszowań od samorządowców: burmistrza Zawichostu Andrzeja Wzorka i jego zastępcy Roberta Dziuby. Do życzeń dla pani Karoliny przyłączyli się również: księża, przedstawiciele KRUSu oraz siostry z kół różańcowych.
- Mama zawsze ciężko pracowała - mówi opiekująca się staruszką córka Stanisława Kalita - w gospodarstwie, na roli, w domu. Praca ją zahartowała, a również zdrowy klimat nad naszą Wisłą. Bardzo dużo przeszła w czasie II wojny światowej, gdy za pomoc partyzantom, których nasza rodzina przeprawiała na drugi brzeg groziła nam śmierć ze strony hitlerowców.
Od kilku lat pani Karolina ma problemy z chodzeniem, szybko się męczy a gdy jest wzruszona nie może dużo mówić. - Babcia zawsze stroniła od alkoholu, jadła dużo nabiału, warzyw, do dziś bardzo lubi ciemny, razowy chleb - dodaje wnuczka Jubilatki Barbara Pięta. Miłe i niezwykłe spotkanie w Piotrowicach zakończył poczęstunek z wielkim tortem w roli głównej, z którego symboliczne świeczki osobiście zdmuchnęła Jubilatka.
Ks. Roman Bogusław Sieroń (e-mail)