Pierwsze w diecezji sandomierskiej spotkanie osób świeckich - kandydatów do wyjazdu na misje odbyło się 26 października w Sandomierzu.

- Bardzo się cieszę, że przyszło 6 osób (zgłosiło się nieco więcej tylko z różnych powodów nie mogli przybyć na pierwsze spotkanie), które powsiadają odpowiednie kwalifikacje i przede wszystkim zapał - powiedział nie kryjąc radości ks. Marek Dzióba, dyrektor Referatu Misyjnego w Sandomierzu, prowadzący spotkanie.

- Mieszkam w Ostrowcu Świętokrzyskim a z zawodu jestem położną - powiedziała nam Aneta Rusiecka.

- Decyzję o wyjeździe na misje podjęłam już 5 lat temu. Wzorem misjonarza jest dla mnie Matka Teresa z Kalkuty.

- Ja natomiast mieszkam w Opatowie i z zawodu jestem mechanikiem samochodowym - mówi Mariusz Staniek.

- Głęboko tkwi we mnie idea altruizmu, uwielbiam pomagać ludziom, dlatego chcę swoje pragnienia zrealizować na misjach.

Świeccy kandydaci na misje odbędą roczne przygotowania w Sandomierzu, po czym wyjadą do Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie na dalsze, fachowe kursy (m.in. medycyna tropikalna i antropologia kulturowa). Generalnie, aby wyjechać na misje trzeba dwa lata przygotowań.