Około 200 osób, głównie młodzieży, ale także małżonków z Domowego Kościoła i innych, którym sprawa trzeźwości w naszej Ojczyźnie jest bliska, przybyło w tegorocznej pielgrzymce Krucjaty Wyzwolenia Człowieka do sanktuarium Świętego Józefa w Nisku 1 maja 2008 roku. - Jak trza to trza - rzekł ks. Władysław Zązel i Agnieszka, Ania, Basia oraz Klaudia tworzące kapelę góralską o takiej właśnie specyficznej nazwie, powiodły go w radosnym korowodzie na spotkanie ze zgromadzonymi członkami i sprzymierzeńcami Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Obok Gości stanął ks. Władysław Jadam, który przed laty inicjował Ruch Światło-Życie, a później związaną z nim Krucjatę w Nisku. Pielgrzymkę co roku organizuje Diakonia Wyzwolenia Ruchu Światło-Życie i wraz z młodzieżą oazową z Niska podejmuje się przygotowania liturgii. Ks. Władysław Zązel jest barwną postacią. Od 32 lat jest proboszczem parafii Kamesznica w diecezji bielsko-żywieckiej. Rozwinął jako proboszcz szeroką działalność trzeźwościową, co pociągnęło za sobą decyzje biskupa o ustanowieniu go Kapelanem Klubów Abstynenckich w diecezji. Zasiada też jako członek Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski. - Wsparciem dla mnie w pracy trzeźwościowej - mówi - jest fakt, że od ponad pół wieku jestem Kapelanem Związku Podhalan. W jego statucie jest zapisana troska o trzeźwość. Stąd w 1986 roku ks. Zązel wydał "proboszczowską ustawę". Zgodnie z nią "Wesela, śluby i pogrzeby mają być bez alkoholu". Ustawa ma rozwiązania wykonawcze. Kto więc deklarował, że na jego weselu wódki nie będzie, wpłacał kaucję. Przy niedotrzymaniu słowa, kaucja przepadała i przeznaczona była na budowę kościoła. Jeśli jednak wódki na weselu rzeczywiście nie było, proboszcz zwracał kaucję podwójnie. Jeśli już wódka musiała na weselu być, to proboszcz za ten ślub pieniędzy nie chciał. Z zapartym tchem słuchali zebrani na konferencji głoszonej przez Gościa piękną góralszczyzną, że: "pić nieduzo to nic duzego". Młodzi tak zdecydowanie szukający znaków, a czasem namiastek wolności usłyszeli przywołane słowa śp. ks. Józefa Tishnera: "Pijaństwo bierze się z przegranej wolności". Kapela okrasiła obrazową mowę szacownego Gościa wieloma pieśniami, z treści których przebijała troska o godność człowieka wolnego od alkoholu i innych uzależnień. Wspaniałą inicjatywą ks. Zązela jest przeżywane od 2007 roku Wesele wesel. Jest to spotkanie w różnych częściach Polski (w tym roku, w Tarnowie - 31.07-3.08.2008) par małżeńskich, które przeżywały swoje wesele bez alkoholu. Zaproszenie na to świętowanie dla wszystkich par, które tak zaczynały swoją małżeńską drogę w naszej diecezji przyjęli Kasi i Jacek Brodzińscy. Dzielili się oni w czasie pielgrzymki świadectwem ze swojego bezalkoholowego wesela, które przeżyli dokładnie rok temu. Gość przewodniczył koncelebrowanej w intencjach trzeźwości Eucharystii i wygłosił homilie, którą nawiązując do postaci św. Józefa i spraw troski o trzeźwość, skonstatował słowami: "Doskonałość i świętość składa się z drobnostek, ale świętość nie jest drobnostką".