
Pamięci zakonnika i patrioty z Zakrzowa

W niedzielę 12 lipca 2009 roku w przepięknie udekorowanym kościele parafialnym pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Tarnobrzegu - Zakrzowie podczas Mszy Świętej dokonano poświęcenia tablicy upamiętniającej postać ojca Damiana Stanisława Węgla, urodzonego w Zakrzowie, kapucyna, kaznodziei i żołnierza. Uroczystości poprzedzone zostały wykładem dr. Tadeusza Zycha z Tarnobrzega, który przybliżył zgromadzonym postać bohaterskiego kapucyna z Zakrzowa. O. Stanisław Damian Węgiel urodził się w Zakrzowie w zamożnej rodzinie, dlatego też jego decyzja o wstąpieniu do zakonu kapucynów przypominała decyzję i drogę powołania św. Franciszka z Asyżu: pozbyć się tego co ziemskie, aby służyć Bogu i ludziom. Jego pierwszym miejscem posługi był klasztor w Rozwadowie, gdzie od 1908 roku posługiwał 2 lata i stąd skierowany został do klasztoru w Kutkorzu. Tam w momencie wybuchu I wojny Światowej, okazało się że jest również gorliwym patriotą. Wstąpił tam do Legionu Wschodniego, którego został głównym kapelanem, uzyskując stopień majora. O. Damian zaraz po zakończeniu pierwszej wojny światowej opuścił Polskę. Do 22 czerwca 1933 roku mieszkał we Frascati, do 19 października 1946 roku w Montemalbe (front w 1944 przetrwał w Asyżu), następnie aż do swej śmierci 24 lutego 1959 roku w Villa di Salute u bonifratrów w Brescia. Jak mówił dr Tadeusz Zych "Ojciec Damian wyprzedzał swoje pokolenie, i głosił, że w każdej wiosce należy tworzyć szkoły i biblioteki. Uważał, że rozwój edukacji może polepszyć sytuację chłopów. Był znakomitym kaznodzieją i spowiednikiem". Kończąc prelegent stwierdził, iż historia życia ojca Stanisława Węgla wyłania następujące prawdy: "Każdy powołany jest do świętości i wierności Ojczyźnie..., dla Polaków ważny jest związek Kościoła z narodem...". Kończąc prelegent stwierdził, że "fundujemy tablicę, aby ukazać kolejnym pokoleniom autorytet. Aby ukazać osobę, która potrafiła w swoim życiu dokonywać właściwych wyborów". Mszę Świętą sprawował i poświęcenia tablicy dokonał ks. Rudolf Zubik, generał brygady, kapelan honorowy Cichociemnych AK, kapelan honorowy "Gromu" - posługujący obecnie Polonii w Stanach Zjednoczonych. W kazaniu ksiądz kanonik podkreślił, iż ojciec Damian zachował godność Polaka i heroiczną miłość do Ojczyzny. Natomiast ks. Jan Kaszewicz - proboszcz tutejszej parafii wyakcentował znaczenie postaci ojca Węgla dla parafii. - To ojciec Stanisław Damian Węgiel jako wotum za ocalenie przed powodzią, wybudował tutaj pierwszą kaplicę w 1911 roku, pod wezwaniem Królowej Korony Polskiej - mówił ks. Kaszewicz. Odsłonięcia tablicy dokonał proboszcz wraz z przedstawicielami rodziny o. Damiana: siostrzenicą - Agnieszką Kogut i Romanem Szewcem.
Rafał Tracz (e-mail)