
Roraty z bp. Nitkiewiczem w Łagowie

W dniu 8 grudnia 2009 roku, w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Mszę świętą roratnią w kościele pw. Św. Michała Archanioła w Łagowie w intencji parafian oraz mieszkańców gminy sprawował biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Na rozpoczęcie Eucharystii ordynariusza sandomierskiego powitali: proboszcz parafii oraz dziekan dekanatu świętokrzyskiego ks. Jerzy Beksiński oraz przedstawiciele parafii i gminy na czele z wójtem Stefanem Bąkiem. Dziękując za ciepłe słowa powitań, bp Krzysztof Nitkiewicz zaznaczył, że swoją modlitwą ogarnia również w sposób szczególny proboszcza parafii ks. Jerzego Beksińskiego, który do wspólnoty w Łagowie przybył równo rok temu, 8 grudnia 2008 roku.
W wygłoszonej homilii ordynariusz sandomierski przypomniał licznie zebranym wiernym, że Msza święta roratnia jest jednym ze znaków szczególnej obecności Maryi w okresie Adwentu. "Maryja przypomina nam o tym, jak powinniśmy przeżywać ten szczególny czas w Roku Liturgicznym" - mówił do zebranych bp Nitkiewicz. "Matka Najświętsza w ciszy i skupieniu oczekiwała narodzin Syna Bożego. Również i my, pociągnięci jej przykładem, jesteśmy wezwani do tego, aby w okresie Adwentu zachować większą czujność na sprawy Boże i nie zagłuszać Głosu Pana w naszych sercach. Podstawowym, chrześcijańskim obowiązkiem jest bowiem słuchać Boga i odpowiadać na Jego wezwania modlitwą" - podkreślił ordynariusz.
Po Mszy świętej ordynariusz sandomierski w towarzystwie ks. Jerzego Beksińskiego oraz wójta Stefana Bąka udał się do Urzędu Gminy w Łagowie, gdzie spotkał się z jego pracownikami.
Ostatnim punktem pasterskiej wizyty było spotkanie biskupa z uczniami, dyrekcją, nauczycielami i mieszkańcami w Szkole Podstawowej w Piotrowie, która 16 października tego roku otrzymała imię "Jana Pawła II". Tam również odbyła się akademia szkolna, podczas której uczniowie zaprezentowali program słowno - muzyczny o życiu Karola Wojtyły. Na zakończenie wizyty bp Nitkiewicz udzielił wszystkim zgromadzonym pasterskiego błogosławieństwa.
Ewelina Biesiada