
Spotkanie absolwentów Collegium Gostomianum


W sobotę 6 października 2007 roku miało miejsce szczególne już VIII spotkanie absolwentów w 405. rocznicę powstania Collegium Gostomianum w Sandomierzu. W bazylice katedralnej Mszy Świętej koncelebrowanej przez kapłanów absolwentów przewodniczył bp Marian Zimałek, który również ukończył w tej szkole nauczanie średnie egzaminem maturalnym. W homilii przywołał bogatą historię uczelni, choć często były to dzieje trudne, a niekiedy nawet tragiczne. Bp Zimałek wspominał ks. Kacpra Cichockiego i ks. Jana Konarskiego, od których wyszła inicjatywa sprowadzenia do Sandomierza księży jezuitów i założenia szkoły ufundowanej przez Hieronima Gostomskiego, który ten pomysł w większości realizował podobnie jak jego syn Jan oraz Jakub i Sebastian Bobola, król Zygmunt III i biskup krakowski Bernard Maciejowski, genialny brat Michał Chintz, kierujący budową. Szkoła miała wspaniałych rektorów, których długą listę otwiera ks. Adrian Radzimiński, nauczycieli i wychowawców; są wśród nich znani w całej Polsce: ks. Gabriel Rzączyński, ojciec ornitologii i pierwszy fizjograf polski, ks. Kacper Niesiecki, autor nieocenionego "Herbarza polskiego" czy utalentowany architekt oraz kapelan Panien Benedyktynek w Sandomierzu ks. Józef Karśnicki. Przeszłości szkoły była poświęcona dwudniowa sesja naukowa 21 i 24 września bieżącego roku, podczas której przypomniano kulturotwórczą rolę kolegium jezuickiego, które wysokim poziomem nauczania konkurowało w swoim czasie z Akademią Krakowską. Przywołana została wielokierunkowość działań m.in.: działalność biblioteki, drukarni, konwiktu Bobolów dla młodzieży niezamożnej, seminarium zakonnego i diecezjalnego, apteki i wysoko rozwiniętej kultury artystycznej w tym środowisku, o czym świadczą źródła o działalności teatru i kapeli. "Czterysta piąta rocznica jest sposobną okazją, żeby podziękować Panu Bogu za ludzi, którzy rozumieli wagę oświaty, troszczyli się o szkołę, remontowali budynki po pożarach i dewastacjach spowodowanych działaniami wojennymi, zamianą na koszary, szpital wojskowy, więzienie, siedzibę wielu urzędów - mówił biskup Zimałek - oddajemy hołd nauczycielom, którzy realizowali program oświaty wprowadzony przez Komisję Edukacji Narodowej, przeciwstawiali się próbom germanizacji i rusyfikacji, gdy władze austryjackie, a potem carskie uczyniły ze szkoły narzędzie walki z polskością". Ukazana została również w homilii postawa uczniów, którzy uczestniczyli w manifestacjach patriotyczno-religijnych, brali udział w powstaniu listopadowym i styczniowym, w strajku szkolnym, który w 1905 roku był głośnym i skutecznym wołaniem młodzieży sandomierskiej o polską szkołę; wspomniano mieszkańców Sandomierza z ks. Janem Gajkowskim na czele, którzy podejmowali po 1915 roku, starania żeby jak najprędzej zorganizować szkolnictwo polskie, czy też tworzyli i uczestniczyli w tajnym nauczaniu w latach okupacji niemieckiej. Nauczyciele i uczniowie walczyli o wolną Polskę w szeregach partyzanckich, ginęli na polach bitew, w więzieniach i obozach, po wojnie przeciwstawiali się duchowemu zniewalaniu Narodu i ateizacji szkoły przez władzę ludową. Biskup przypomniał również o wspaniałych wychowankach kapłanach. Wśród nich ukazał sylwetki błogosławionych i sług Bożych: bł. ks. Antoniego Rewerę, ks. komandora Władysława Miegonia, ks. Kazimierza Grelewskiego, ks. Kazimierza Sykulskiego oraz sługę Bożego ks. rektora Wincentego Granata i ks. Antoniego Tworka. Podczas wystąpienia na sesji przybliżył sylwetki 73 kapłanów, którzy ukończyli Collegium Gostomianum w latach 1947-2007. W dniach ósmego spotkania absolwenci wrócili w szkolne progi ze świadomością, że przeszłość wprawdzie nie wraca, ale też i nie umiera; "duchowe dziedzictwo" owocuje "mocą ducha"; każdy zachowuje we wdzięcznej pamięci szkołę i tych profesorów, którzy go uczyli i formowali jego osobowość; przekazywali "wielkie duchowe dziedzictwo, które... pozwoliło ludziom tej ziemi, zachować narodową i chrześcijańską tożsamość". Wraz z przejęciem tego bezcennego daru, przyjęliśmy zobowiązanie, o którym mówił Ojciec Święty Jan Paweł II przed ośmioma laty do półmilionowej rzeszy pielgrzymów zgromadzonych na sandomierskich błoniach u stóp Collegium Gostomianum: "Bądźcie wierni chlubnej i bogatej tradycji Sandomierza oraz tej ziemi, którą tworzyli święci i błogosławieni, ludzie nauki i kultury, świeccy i duchowni"; z podobnym apelem zwrócił się papież 14 października 2001 r. do społeczności I Liceum Ogólnokształcącego, którą reprezentowała delegacja licząca 23 osoby; w jej skład wchodzili przedstawiciele uczniów, rodziców, absolwentów, profesorów emerytowanych i aktualnych z dyrektorem na czele; po poświęceniu sztandaru szkoły sługa Boży Jan Paweł II życzył im i nam, żebyśmy byli kontynuatorami czterechsetletniej spuścizny szkół sandomierskich; w odpowiedzi na to życzenie delegaci przekazali Ojcu Świętemu statuetkę Jana Długosza z wygrawerowanym cytatem z wiersza Cypriana Kamila Norwida: "Nieskończona dziejów jeszcze praca"; pracę tę pragniemy wszyscy kontynuować, żeby dopisać do dziejów naszej szkoły nowe rozdziały, nie mniej piękne od dotychczasowych, które tak skrzętnie i źródłowo opracowali autorzy czterotomowej monografii Collegium Gostomianum. Umocnieni bogatym "dziedzictwem duchowym", które nam przekazała szkoła, szliśmy w życie z nadzieją. Po latach przeróżnych doświadczeń chcemy nadal budować na skale, którą jest Chrystus, pragniemy przepajać swoje życie Prawdą Ewangelii, miłością ofiarną, wciąż pogłębianą wiedzą i wiarą światłą.
Ks. Andrzej Rusak