
Staszowska Barbórka

Na odpustowe święto do staszowskiej parafii pw. św. Barbary przybyli, górnicy i hutnicy szkła, aby uczcić swoją patronkę. Święto górnicze w Staszowie związane jest z istnieniem na tym terenie jedynej czynnej na świecie kopalni siarki pozyskiwanej, jako surowiec naturalny oraz działaniem hut szkła. Liturgii Mszy świętej, którą koncelebrowali kapłani dekanalni, przewodniczył biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz. We wspólnej modlitwie uczestniczyły władze miasta z burmistrzem Romualdem Garczewskim i starostą powiatu Andrzejem Kruzlem, górnicy kopalni siarki, hutnicy przemysłu szklarskiego, pracownicy zakładów gazowniczych oraz liczni parafianie. Mieszkańcy miasta i lokalni samorządowcy witając biskupa prosili o modlitwę i pasterskie błogosławieństwo na wspólny trud pracy dla całej społeczności. Podczas homilii biskup Krzysztof Nitkiewicz nawiązał do okresu Adwentu, charakteryzującego się oczekiwaniem na przyjście Chrystusa. - Chrześcijańskie oczekiwanie na przyjście Pana nie ma nic wspólnego z bezczynnością, z wegetacją, z bezmyślnym odliczaniem upływającego czasu. Jako ludzie wierzący musimy przygotować Mu drogę, stworzyć warunki, aby mógł wziąć w Swoje posiadanie nas samych i cały świat. Taki jest również sens pracy, która nie może stać się celem sama w sobie. Nie może być jednocześnie środkiem do bogacenia się jednych kosztem drugich. Takie podejście godziłoby bowiem w Boży ład i w ludzką godność. Należy o tym pamiętać szczególnie dzisiaj, kiedy z powodu plagi bezrobocia, praca staje się fałszywym bożkiem - mówił pasterz diecezji. Na zakończenie Mszy św. biskup poświęcił nową chrzcielnicę w parafialnym kościele. Liturgię uświetniły poczty sztandarowe związków górniczych oraz występ Orkiestry Dętej Kopalni i Zakładów Chemicznych Siarki Siarkopol w Grzybowie k. Staszowa.
Ks. Tomasz Lis (e-mail)