
W Ożarowie otwarto Centrum Pomocy Rodzinie

W sanktuarium Różańcowej Królowej Rodzin w Ożarowie otworzono Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie. Staraniem ks. prał. Stanisława Szczerka, dziekana ożarowskiego i kustosza sanktuarium zainaugurowała swoje działanie kolejna placówka służąca pomocą rodzinom i małżeństwom w ich kryzysowych i nie tylko sytuacjach. Otwarcia i uroczystego poświęcenia pomieszczeń Centrum dokonał w niedzielę, 7 sierpnia, bp Krzysztof Nitkiewicz, z którego inicjatywy i troski takie centra w diecezji powstają.
Wieczorna Eucharystia zgromadziła wszystkich kapłanów z ożarowskiego dekanatu, wiernych z miasta i okolicznych parafii rozpoczynając wspólną modlitwę, aby wysiłek i praca na rzecz rodzin miały swój początek w Bogu i do Boga zmierzały. Taki kierunek wszelkich działań duszpasterzy i wolontariuszy skupionych wokół ożarowskiego Centrum Pomocy wskazał biskup ordynariusz w słowach kierowanych podczas wspólnej modlitwy. Komentując ewangeliczny opis przyjścia Jezusa do uczniów nocą, na jeziorze, podkreślał, że "we wszystkich życiowych trudnościach musimy mieć oczy utkwione w Chrystusie, nie przeceniać własnych sił, ale opierać się na Nim, liczyć tylko na Niego. Jesteśmy za słabi, żeby liczyć tylko na siebie". Dramat św. Piotra, który początkowo wpatrzony w Chrystusa i zasłuchany w Jego głos idzie do Niego po wodzie ale zaczyna tonąć, gdy przestaje wpatrywać się w Chrystusa, jest poniekąd dramatem każdego człowieka: "Tak jest i w naszym życiu. Każdy z nas jest zdolny do heroizmu i do tchórzostwa, do wierności i do zdrady. Wszystko zależy od tego jak blisko jesteśmy Chrystusa, jaką wiarę posiadamy. Wszystko zależy od tego czy jesteśmy zdolni okazać wierność Chrystusowi, opowiedzieć się za Nim".
Słowa homilii bp. Nitkiewicza odsłaniały na nowo smutne fakty polskiej rzeczywistości, w której atak na rodzinę i trudne sytuacje powodują, że bardzo wiele rodzin przeżywa ogromne dramaty. "Dzisiaj obserwujemy dramat wielu rodzin. W niektórych miastach liczba rozwodzących się dochodzi do 50 procent, nawet tutaj w naszej diecezji. Dzisiaj kryzys rodziny przejawia się w tym, że osoby bez przeszkód żyją bez ślubu kościelnego, pojawiają się zabójstwa, zdrady małżeńskie". Jest to skutek, jak zauważył ordynariusz, kryzysu wiary: "Jednak te sytuacje, z punktu widzenia wiary, każą nam mówić o kryzysie wiary. Kryzys małżeństwa wynika obecnie z tego że ludzie za bardzo uwierzyli w swoje siły, w swoje umiejętności. Przecenili własne siły, zapomnieli że jest Chrystus i tylko On i wierność Jego słowu potrafi rodzinę uratować. A czasami bywa tak, że w małżeństwie małżonkowie nie wierzą ani Chrystusowi ani innym i zamiast zwrócić się do Boga, do kogoś o pomoc to poczucie dumy czy jakiegoś niezrozumiałego wstydu sprawia, ze małżeństwo rozpada się i zaczyna się dramat małżonków i dzieci. Brakuje poczucia wspólnoty, poczucia że jesteśmy Kościołem. Brakuje odniesienia do Chrystusa, tego wzroku utkwionego w Niego. Czasem jest tak w życiu, że potrafimy się uratować w sytuacjach po ludzku niemożliwych bo silna jest nasza wiara. Dzisiaj Ewangelia mówi: idź do Chrystusa, przeczytaj Jego słowo, idź do współbrata, on ci pomoże on ci poda rękę. Taki jest właśnie sens Centrum, które dzisiaj tutaj otwieramy w Ożarowie".
Po Mszy świętej bp Krzysztof Nitkiewicz dokonał uroczystego otwarcia i poświęcenia pomieszczeń ożarowskiego Centrum Pomocy Rodzinie, które już od samego początku skupiło wokół siebie pokaźną liczbę 32 wolontariuszy, służących swoim doświadczeniem, umiejętnościami i pomocą wszystkim, którzy wsparcia potrzebują. Zachęcił również wszystkich kapłanów z dekanatu, aby w ogłoszeniach i w kancelarii "reklamowali" to miejsce: "niech wszyscy potrzebujący korzystają z oferowanej tutaj pomocy". Swoistą reklamą jest internetowa strona, którą biskup sandomierski otworzył www.parafiaozarow.pl.
Ożarowskie Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie prowadzi już poradnię rodzinną, organizuje kursy przedmałżeńskie i katechezy dla małżonków, spotkania rodzin z psychologiem, księdzem, prawnikiem. Organizuje rozdawanie i zbiórki żywności, prowadzi bibliotekę.
Ks. Krzysztof Sudoł