W całej diecezji w drugą niedzielę listopada obchodzony jest Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Biskup Krzysztof Nitkiewicz zwrócił się w związku z tym z apelem do wiernych, aby nie zapominali o swoich siostrach i braciach w Chrystusie, którzy są mordowani i dyskryminowani w różnych krajach. - Z powodu wiary w Chrystusa giną codziennie bezbronni ludzie, dzieci, młodzież, ojcowie i matki rodzin. Przekazy medialne ukazują jedynie część ich dramatu, a etatowi obrońcy praw człowieka, tropiący przejawy homofobii na tle rasowym, światopoglądowym czy dotyczącym orientacji seksualnej, niewiele robią dla prześladowanych chrześcijan. Zapanowała przedziwna zmowa milczenia. Jako ludzie wierzący mamy obowiązek ją przerwać. Ich cierpienia muszą mnie boleć tak samo jakby dotyczyły mojej osoby czy moich najbliższych Musimy upominać się o ich prawa, modlić się w ich intencji i wspierać materialnie. Pierwsze obchody Dnia Solidarności odbyły się w 2009 roku i były poświęcone sytuacji chrześcijan w Indiach. Drugi Dzień Solidarności w 2010 roku ukazywał sytuację prześladowanych chrześcijan w Iraku. W bieżącym roku 2011 r. przypadający na 13 listopada Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym jest poświęcony sytuacji chrześcijan w Sudanie i Sudanie Południowymi. Sudan Południowy jest najmłodszym krajem na mapie świata i zarazem najbiedniejszym, borykającym się z problemami edukacyjnymi, gospodarczymi, politycznymi, wiele tysięcy ludzi cały czas przebywa w obozach dla uchodźców, brakuje pożywienia, lekarstw, wody. W szczególnie trudnej sytuacji znajdują się tamtejsi chrześcijanie, którzy wykazali się wielką siłą i determinacją walcząc o swoją wiarę, życie i o swoją ziemię. Organizatorami obchodów jest Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie wraz z Konferencji Episkopatu Polski.